no i mnie tez trafilo,
kupilem skode w sierpniu i nie bylo najmniejszego problemu az do niedzieli,
ide do auta przekrecam kluczyk zapalaja sie lampki - po chwili gasna, przekrecam dalej i raz zakreca rozrusznik i gasna wszystkie lampki z wyjatkiem aku, po chwili restartuje sie komp (zerowanie godziny i przebiegu) i zapalaja sie lampki, ale teraz juz pala sie na stale: abs, esr, kierownica, aku i cos jeszcze. oczywiscie auto nie odpala. paliwo leje na shellu vpower diesel. auto mialo przeglad niecale 10 tysi temu). nie mam mozliwosci doturlania go do ogrzewanego garazu ani 500 metrowego kabla do farelki. od czego zaczac zeby octavie postawic na nogi? wydaje mi sie zee to nie aku bo swiatla sa, radio lazi itd
kupilem skode w sierpniu i nie bylo najmniejszego problemu az do niedzieli,
ide do auta przekrecam kluczyk zapalaja sie lampki - po chwili gasna, przekrecam dalej i raz zakreca rozrusznik i gasna wszystkie lampki z wyjatkiem aku, po chwili restartuje sie komp (zerowanie godziny i przebiegu) i zapalaja sie lampki, ale teraz juz pala sie na stale: abs, esr, kierownica, aku i cos jeszcze. oczywiscie auto nie odpala. paliwo leje na shellu vpower diesel. auto mialo przeglad niecale 10 tysi temu). nie mam mozliwosci doturlania go do ogrzewanego garazu ani 500 metrowego kabla do farelki. od czego zaczac zeby octavie postawic na nogi? wydaje mi sie zee to nie aku bo swiatla sa, radio lazi itd
Komentarz